Etykiety

środa, 26 grudnia 2012

Bibi już w nowym domku, a u nas...

Tak na szybko. Bibi 8 grudnia pojechała swoją nową drogą życia prosto do Stolicy :D
Pańcia po nią osobiście z kolegą przyjechała. Malutka była grzeczna cała drogę
Relacjonując to tak: Pod pantofel wzięła tatę opiekunki nowej, mamę traktuje jako osobistego kucharza i kelnera, ale czasem da się pogłaskać. Śpi z tatą, po 2giej nocy w poniedziałek jak poszedł do pracy to siedziała pod drzwiami i wyła. Ciekawe jak ona zniesie rozłąkę z tatą jak Ania się przeprowadzi za miesiąc na nowe mieszkanie (żeby sobie czasem nie musiała nowego kota szukać :P )
A tu foty z nowego domu



W pudełku najwygodniej :D
A u nas też zmiany ale o tym potem....